Czy zastanawiałeś się kiedyś, czym różni się abstynencja a trzeźwość? Może wydają się tym samym, ale w rzeczywistości to dwa różne światy. Abstynencja to po prostu brak spożywania alkoholu czy innych substancji. Można przestać pić z różnych powodów – dla zdrowia, dla bliskich, z powodu konsekwencji. Ale czy to wystarczy, żeby naprawdę coś się zmieniło?
Wielu ludzi oczekuje, że samo odstawienie alkoholu sprawi, że ich życie stanie się lepsze. Czasem jednak mimo braku alkoholu w ich życiu nadal czują pustkę, stres czy przygnębienie. Wtedy pojawia się pytanie – czy samo unikanie alkoholu wystarczy, czy może potrzeba czegoś więcej, by naprawdę czuć się dobrze?
Trzeźwość – coś więcej niż brak alkoholu
Trzeźwość to nie tylko unikanie alkoholu. To głęboka zmiana sposobu myślenia i funkcjonowania w codziennym życiu. Wymaga umiejętności radzenia sobie z emocjami bez uciekania w substancje, które na chwilę łagodzą ból, ale nie rozwiązują problemów. Trzeźwość to świadome przeżywanie zarówno radosnych, jak i trudnych chwil i w pełni angażowanie się w to, co się dzieje. To proces, który wymaga pracy nad sobą i stopniowego uczenia się nowych, zdrowych sposobów radzenia sobie z trudnościami.
W psychologii uzależnień mówi się, że abstynencja to tylko początek, pierwszy krok na drodze ku zmianie. Prawdziwa zmiana zachodzi wtedy, gdy zaczynasz uczyć się, jak zdrowo radzić sobie z emocjami, takimi jak stres, smutek, czy samotność. To moment, w którym przestajesz tylko „nie pić”, a zaczynasz budować nowe mechanizmy, które pozwalają Ci żyć bardziej świadomie. Zaczynasz wtedy na nowo odkrywać swoje życie – pełne emocji i doświadczeń. Bez potrzeby uciekania w substancje, zaczynasz czerpać radość z codzienności i w pełni angażować się w to, co dzieje się wokół Ciebie. To proces, który wymaga czasu, ale daje prawdziwą wolność.
Zamknięte drzwi czy nowe możliwości?
Abstynencja to jak zamknięcie drzwi przed alkoholem, a trzeźwość to otwarcie nowych – do lepszego życia. Zaprzestanie picia to dopiero początek – prawdziwa zmiana następuje, gdy angażujesz się w terapię, rozwój osobisty i budowanie zdrowych mechanizmów radzenia sobie z emocjami. Można nie pić, a wciąż zmagać się z pustką, frustracją czy zagubieniem. Trzeźwość to coś więcej niż unikanie alkoholu – to świadome odbudowywanie siebie, odnajdywanie radości w codziennych chwilach i dążenie do życia pełnego sensu, bez potrzeby uciekania w substancje.
Warto też mieć świadomość, że nagłe odstawienie alkoholu może prowadzić do zespołu abstynencyjnego. Objawia się on zarówno na poziomie fizycznym – poprzez drżenie rąk, bóle głowy, nadpotliwość – jak i psychicznym, powodując lęk, rozdrażnienie czy problemy ze snem. W cięższych przypadkach może dojść do napadów drgawkowych lub majaczenia. Dlatego ważne jest, aby w tym procesie nie być samemu – skorzystanie z pomocy specjalistów może ułatwić przejście przez ten trudny etap i zwiększyć szanse na trwałą trzeźwość.
„Nie piję, ale wciąż nie czuję się dobrze” – dlaczego?
Zdarzyło Ci się kiedyś pomyśleć: „Nie piję, ale wciąż nie czuję się dobrze”?
Jeśli tak, to wiedz, że nie jesteś sam. Pytanie, które warto sobie zadać w takim momencie, brzmi: co tak naprawdę kryło się za Twoim piciem? Czego szukałeś w alkoholu? Co próbowałeś zagłuszyć, uniknąć lub zmienić w swoim życiu? Często uzależnienie to nie tylko fizyczna potrzeba, ale też sposób na radzenie sobie z emocjami, stresem czy samotnością. Ważne jest, abyś zrozumiał, co kryje się za tymi potrzebami, i zaczął szukać nowych, zdrowszych sposobów na ich zaspokajanie.
Trzeźwość to proces, w którym uczysz się radzić sobie z emocjami, lepiej rozumieć siebie i tworzyć relacje, które naprawdę dają Ci poczucie szczęścia. To praca nad sobą, która przynosi zmiany na długie lata i otwiera nowe możliwości.
Co dalej? Jak zrobić kolejny krok?
Jeśli jesteś na etapie abstynencji, ale czujesz, że czegoś brakuje – to zupełnie normalne. To znak, że czas na kolejny krok. Może warto poszukać wsparcia, porozmawiać z kimś, kto naprawdę rozumie, przez co przechodzisz? Trzeźwość to droga, którą nie musisz przechodzić sam. Programy, takie jak 12 kroków, terapia indywidualna czy grupy wsparcia, mogą pomóc Ci zrozumieć swoje emocje i mechanizmy uzależnienia.
Terapia poznawczo-behawioralna to jedno z rozwiązań, które może pomóc w drodze do trzeźwości. W skrócie chodzi o to, żeby zacząć inaczej myśleć o sobie i o otaczającym świecie, a także lepiej rozumieć swoje emocje. To może naprawdę zrobić różnicę w procesie zdrowienia. Jednak to nie jest coś, co zmienia się z dnia na dzień – to długotrwały proces, który prowadzi do pełniejszego życia.
Nie bój się prosić o pomoc. Czasem to właśnie znalezienie odpowiedniego wsparcia może być potrzebne na Twojej drodze. Każdy ma swoje tempo, swoją historię i powody, dla których znajduje się w tym miejscu, ale każdy zasługuje na życie w wolności i spokoju.
Od abstynencji do trzeźwości
Abstynencja a trzeźwość – to dwa różne pojęcia. Abstynencja oznacza powstrzymanie się od używek, natomiast trzeźwość to głębszy proces zmiany sposobu myślenia, działania i odbudowywania relacji. Sama rezygnacja z alkoholu to ważny początek, ale prawdziwe uzdrowienie wymaga pracy nad sobą i wsparcia innych. Jest to szczególnie potrzebne zaraz po odwyku, kiedy utrzymanie trzeźwości jest najtrudniejsze, a organizm i psychika nadal adaptują się do życia bez alkoholu.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, nie wahaj się. Skontaktuj się z nami już dziś pod numerem telefonu 511 462 003. Nie musisz przechodzić przez to samotnie – wspólnie łatwiej znaleźć drogę do lepszego, spokojnego życia.